Wakacje minęły nie wiadomo kiedy. Jutro dzieci założą biało granatowe stroje i powitają kolejny rok szkolny. Nasz Syn, gdyby żył, kończyłby podstawówkę. Pewnie byłby wysokim, szczupłym chłopakiem, z gęstą, blond czupryną, pięknymi niebieskimi oczami, a na policzkach zalotnie rysowałyby się dołeczki z każdym uśmiechem….🤍 Kiedy widzę dzieci maszerujące za sztandarem szkolnym, nie potrafię uniknąć myśli że wśród nich mógł też kroczyć mój syn…🤍 Wyobrażanie Go sobie wśród rówieśników…